Autor |
Wiadomość |
jaco |
Wysłany: Wto 14:30, 09 Sty 2007 Temat postu: |
|
Ćwicze już 4 lata i nie stosowałem żadnych extra anabolików. Jedyne z czym miałem doczynienia to 4 razy kreatyna w tym jeden cykl połączony z HMB i odżywki białkowe. W tym czasie utwierdziłem się w przekonaniu, że kreatyna to świetny specyfik jeśli chodzi o przyrost masy i siły oraz wzrost wydolności organizmu. Pozatym jest tania i dobrze tolerowana. Cała sztuka w tym żeby w czasie cyklu niespać na siłce tylko tyrać i umiejętnie się odżywiać no i robić cykle w odstępach conajmniej 3 miesięcznych. Częściej nie znaczy lepiej. Jak ktoś nie widzi efektów po kuracji ten powinien gruntownie zastanowić się nad tym co robi bo prędko ich nie zobaczy. Pozdro |
|
Gilu |
Wysłany: Nie 14:36, 01 Paź 2006 Temat postu: |
|
no to jak jej nie ma tam już to sie nie ma o co martwić |
|
Wroblik |
Wysłany: Nie 9:13, 01 Paź 2006 Temat postu: |
|
łudze sie że ona jeszcze tam jest |
|
Gilu |
Wysłany: Sob 22:33, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
a ty znowu o tej wątrobie... jak ci się nie rozpadła przez tyle lat picia to teraz też to wytrzymie |
|
Wroblik |
Wysłany: Sob 20:53, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
oby nasze wątroby wytrzymały... |
|
Gilu |
Wysłany: Sob 13:37, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
byle zadziałało... bo albo nas fajnie wypieprzy albo dalej zostaniemy tacy jak jesteśmy.... |
|
Cwirek_85 |
Wysłany: Wto 22:12, 26 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Fajnie mieć taką bikse na zapasie nie kazdego stać do tego transporterek ijazda.. mozna sie koksować. |
|
Gilu |
Wysłany: Wto 17:19, 26 Wrz 2006 Temat postu: |
|
ja napewno jeszcze spróbuje sie skoksować kreatynką... bo mam tą jedną bikse w domciu. zobacze, może teraz jakoś zauważe duże przyrosty... |
|
Cwirek_85 |
Wysłany: Pon 13:10, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Wody piłem duzo, brałem kreatyne na czczo ,Nie mam pojęcia dlaczego takie słabe efekty...moze nie na wszystkich to działa.. :/ |
|
philips |
Wysłany: Sob 23:55, 23 Wrz 2006 Temat postu: |
|
to dziwne ze niebylo spektakularnych przyrostow ja po stosowaniu kreatyny juz na drugi dzien bylem zdumiony patrzac w lustro oczywiscie woda to podstawa dla kreatyny |
|
Gilu |
Wysłany: Sob 20:29, 23 Wrz 2006 Temat postu: |
|
no wiesz Philips... to jest pytanie względne a tak poważnie to tak, piliśmy (a przynajmniej ja) dużo więcej wody przez cały dzień i ogólnie tam tych płynów różnych (nie % ma sie rozumieć... ) |
|
philips |
Wysłany: Pią 22:37, 22 Wrz 2006 Temat postu: |
|
takie male pytanie: a piliscie wiecej w czasie kuracji?? |
|
Gilu |
Wysłany: Pią 18:22, 22 Wrz 2006 Temat postu: |
|
eee no może aż tak zła ta kreatynka nie jest... bo po ch... by to sprzedawali i po ch... by to brali sportowcy... pewnie trzeba do kreatynki jakiś "transporterek" kupić żeby efekty były bardziej uwidocznione... |
|
Cwirek_85 |
Wysłany: Pią 10:40, 22 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Na psyche to podczas twojej nieobecności ktoś by ci nasypał cukru pudru do biksy z kreatyny i byś to wdupiał to pewnie tak samo by działało |
|
Gilu |
Wysłany: Wto 17:27, 19 Wrz 2006 Temat postu: |
|
mnie sie wydawało że to nawet jakoś działało... może na psyche bardziej niż na ciało ale dobre i to |
|